Wieprzowina jest najczęściej spożywanym mięsem w naszym kraju. I tak w 2011 roku statystyczny Polak skonsumował 42,2kg mięsa wieprzowego. Ale w ogólnej puli zjadanego mięsa udział wieprzowiny z roku na rok maleje. Może warto trochę zmienić pogląd na mięso wieprzowe- syndrom czerwone mięso to cholesterol. Przecież inne nacje- Hiszpanie, Duńczycy, Niemcy, Austriacy- zjadają go o wiele więcej, bo około 60-65 kg na osobę i jakoś niestraszne im zagrożenie „ złym cholesterolem (cholesterol dzieli się na dobry- frakcja HDL i zły – frakcja LDL). Cholesterol nie jest trucizną, którą zjadamy wraz z pokarmem. Jest podstawowym składnikiem struktury wszystkich komórek organizmu i jest niezbędny w procesie przemiany materii. Cholesterol stabilizuje i chroni błony komórkowe oraz nerwy, jest potrzebny do syntezy większości hormonów płciowych, chroni skórę i jest potrzebny do wytwarzania witaminy D, wspomaga system immunologiczny, diabetyków chroni przed uszkodzeniami nerek, jest ważny do rozwoju mózgu noworodków.
A przecież wieprzowina to przede wszystkim bogate źródło wysokowartościowego białka zawierającego wszystkie niezbędne aminokwasy – w każdym rodzaju mięsa. Porcja 100 g chudej wieprzowiny to około 20 g białka. A ile białka dziennie potrzebujemy? Dzienne zapotrzebowanie człowieka na białko wynosi 0,8 – 1 g na 1 kg masy ciała. Czyli osoba o wadze 70 kg potrzebuje 56 – 70 g białka każdego dnia, a więc 100 g kawałek wieprzowiny zaspokoi 28 – 36% dziennego zapotrzebowania. Mięso wieprzowe zawiera: cynk, żelazo, miedz, witaminę PP (niacyna), witaminy z grupy B (B1 do prawidłowej przemiany węglowodanów i funkcjonowania układu nerwowego, B2, B12).
